Długo wyczekiwane derby

Aż do trzynastej kolejki ligowej przyszło czekać kibicom Przyszłości i Wilkowianki na bezpośrednią potyczkę derbową. Oba kluby spotkają się w nadchodzącą niedzielę o godz. 14 a areną zmagań o prym w gminie będzie stadion w Wilkowie. Smaczków związanych z meczem jest wiele dlatego nie pozostaje nam nic innego jak serdecznie zaprosić do wspólnego przeżywania tego piłkarskiego święta.  

Sugerując się tylko tabelą sytuacja obu klubów jest skrajnie różna. W niedzielę ostatnia Wilkowianka, mająca na swoim koncie tylko jeden punkt podejmie lidera rozgrywek, który jak dotąd zgromadził na swoim koncie 31 oczek. Różnic wynikających z formy piłkarzy obu zespołów jest oczywiście więcej a dobitnie o tym może świadczyć chociażby potencjał ofensywny. Wilkowianka zdobyła do tej pory łącznie 18 goli a dla porównania sam Adam Pałka ma ich na swoim koncie 22. Jeżeli weźmiemy pod uwagę bramki stracone to wilkowianie mają ich aż o 40 więcej aniżeli spadkowicz z klasy okręgowej.

W obozie Przyszłości wszystkie te statystki przed niedzielnymi derbami są jednak nieistotne. Podopieczni trenera Jana Skarbka doskonale zdają sobie sprawę z wagi spotkania. Rywale na co dzień są bardzo dobrymi kolegami a trenerzy obu zespołów znają się jak przysłowiowe łyse konie. W Prusicach pamięta się jednak ostatnie derby kiedy to występująca w roli gościa Wilkowianka pokonała maszerującą ku okręgówce Przyszłość 2:1. 

Tym razem zrobimy wszystko co w naszej mocy aby do Prusic wrócić z kompletem punktów.