Zgasili Iskrę
Znakomicie rozpoczęli sezon zawodnicy Przyszłości II Prusice. Podopieczni grającego trenera Piotra Rzepki w swoim absolutnym debiucie na boiskach B-klasy pokonali przed własną publicznością Iskrę Jerzmanice 4:3.
Inauguracyjne spotkanie "bundesligi" przyciągnęło na boisko w Prusicach bardzo liczną grupę kibiców. Ci, którzy zasiedli tego dnia na trybunach z pewnością nie żałowali swojej decyzji bowiem oba zespoły stworzyły ciekawe widowisko, w którym nie zabrakło tego co w piłce nożnej jest najważniejsze - sporej ilości bramek.
Wynik meczu otworzył Adrian Piątek, który mocnym uderzeniem prawą nogą posłał futbolówkę obok bezradnie interweniującego golkipera ekipy gości. Stracony gol podziałał na Iskrę bardzo mobilizująco bowiem już w pierwszej akcji po wznowieniu gry udało się doprowadzić do remisu. Na przerwę jednak w znacznie lepszych nastrojach schodzili miejscowi, którzy dwukrotnie jeszcze zdołali trafić do siatki. Najpierw rzut karny podyktowany za zagranie piłki ręką pewnie wykorzystał Marek Popielarz a następnie bardzo ładnym uderzeniem zza pola karnego popisał się Krystian Kwiecień, którego trafienie z pewnością było ozdobą spotkania.
Po zmianie stron więcej z gry mieli goście, którzy w miarę upływu czasu poczynali sobie coraz śmielej. Efektem odważniejszej postawy zawodników Iskry były dwa zdobyte golę (jeden po rzucie karnym, drugi po rzucie wolnym). Ku uciesze miejscowej publiczności to do Przyszłości należało ostatnie słowo w tym meczu. W końcówce zwycięskiego gola zdobył Szymon Posadowski, który popisał się bardzo ładnym uderzeniem po tym jak piłka dość szczęśliwie znalazła się pod jego nogami w polu karnym.
Piłkarze Przyszłości II Prusice stanęli na wysokości zadania i w swoim inauguracyjnym meczu zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Komplet punktów wywalczony przed własną publicznością powinien dać przysłowiowego "kopa" podopiecznym trenera Rzepki, którzy w następnej kolejce udadzą się do Złotoryi by stawić czoła rezerwom Górnika.
1.kolejka B-klasy
Przyszłość II Prusice - Iskra Jerzmanice 4:3 (3:1)
Bramki : Piątek, Popielarz, Kwiecień, Posadowski
Komentarze