Pacio pogrążył Sokoła

Pacio pogrążył Sokoła

Horror z happy endem dla Przyszłości - tak w telegraficznym skrócie można określić to co wydarzyło się w minioną niedzielę w Krzywej gdzie miejscowy Sokół przegrał w dramatycznych okolicznościach z zespołem z Prusic 2:3. Bezsprzecznym bohaterem ekipy prowadzonej przez Jana Skarbka został jego młodszy syn - Patryk, który zaliczył tego dnia jedną asystę i zdobył dwa gole (w tym decydujący w 90 minucie).

Starcie Sokoła z Przyszłością było jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań tej serii gier III gr. legnickiej A-klasy i miało ono dwa oblicza. W pierwszej połowie goście z Prusic całkowicie zdominowali miejscowych czego efektem i minimalnym wymiarem kary były dwie bramki zdobyte kolejno przez Adriana Sojkę i Patryka Skarbka.

W drugiej odsłonie Sokół zakasał rękawy i wziął się za odrabianie strat. Efekt? Z 0:2 nagle zrobił się remis i w Krzywej powiało pierwszą stratą punktów Przyszłości. Gdy wydawało się, że gospodarze zatrzymają rozpędzony team z Prusic ponownie przypomniał o sobie najlepszy zawodnik poprzedniego sezonu w tym klubie - Patryk Skarbek. Popularny "Pacio" ukuł po raz drugi i kolejny komplet punktów pojechał do Prusic.

9.kolejka A-klasy

Sokół Krzywa - Przyszłość Prusice 2:3 (0:2)

Bramki: Skarbek P. x2, Sojka

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości