Komplet punktów w starciu z piwoszami
Do trzeciej kolejki ligowej trzeba było poczekać aby drugi zespół Przyszłości pokazał się z jak najlepszej strony. Rezerwiści przed własną publicznością pokonali ówczesnego wicelidera tabeli - Tatrę Krzeniów 4:3. Pierwsze punkty pozwoliły awansować na 8 miejsce w ligowej hierarchii.
Przyszłość w niedzielę w niczym nie przypominała tej drużyny, która w pierwszych kolejkach nie zdołała zapunktować ani z Jerzmanicami ani z Dobkowem. W spotkaniu z Tatrą drugi zespół postanowił nie kalkulować i od pierwszych minut ruszył do ataku. Efekt? Do przerwy gładkie 3:0 po tym jak do siatki trafili kolejno Krystian Kwiecień, Piotr Rzepka oraz Marcin Pitak.
Goście przebudzili się w na początku drugiej części spotkania. Dwa zdobyte gole na przestrzeni zaledwie dziesięciu minut zwiastowały, że nic nie jest jeszcze przesądzone. Zwłaszcza, że oba kluby za nic miały założenia taktyczne grając zgodnie z zasadą - cios za cios. Na kwadrans przed końcem Przyszłość za sprawą Marcina Byliny wyszła ponownie na dwubramkowe prowadzenie. Tatra usilnie starała się odwrócić jeszcze losy pojedynku, lecz stać ją było zaledwie na zmniejszenie rozmiaru porażki, po tym jak w samej końcówce napastnik głową pokonał Damiana Durachtę ustalając wynik meczu na 4:3.
Pierwsze zwycięstwo w tym sezonie cieszy tym bardziej, że styl w jakim udało się je osiągnąć naprawdę mógł się podobać. Okazja do pójścia za ciosem nadarzy się już za tydzień kiedy to udamy się do Sokołowca by stawić czoła tamtejszemu Sokołowi, który dotychczas zgromadził na swoim koncie okrągłe 0 punktów.
3.kolejka B-klasy
Przyszłość II Prusice - Tatra Krzeniów 4:3 (3:0)
Bramki: Kwiecień, Rzepka, Pitak, Bylina
Komentarze