Kanonanda po prusicku

Kanonanda po prusicku

Takiego meczu w Prusicach nie pamiętają nawet najstarsi kibice. Grająca znakomitą rundę wiosenną Przyszłość rozstrzelała występujący w 8-osobowym składzie zespół LZS-u Nowy Kościół aż 16:0 (!). Niewielu było zawodników z grona gospodarzy, którzy nie zdołali trafić do siatki rywala, lecz niekwestionowanym królem polowania został w niedzielę Rafał Tur - autor 6 bramek.

O przebiegu meczu nie ma najmniejszego sensu się rozpisywać. Zdziesiątkowany beniaminek od pierwszej minuty wyszedł na plac gry z nastawieniem aby dograć spotkanie do końca i wrócić do domu z jak najmniejszym bagażem straconych goli.

Pierwsza część zakończyła się wynikiem 5:0. W przerwie trener desygnował na plac gry trójkę rezerwowych, którzy zastąpili graczy zagrożonych pauza w wypadku otrzymania żółtej kartki.

Bramki padały jedna po drugiej by licznik po 90 minutach zatrzymał się przy 16-tce. Sześć trafień Rafała Tura, dublety Adriana Sojki, Pawła Piątka, Marcina Trojanowskiego i Daniela Pawlusińskiego oraz pojedyncze gole, których autorami byli Marcin Głąb i Sebastian Skrzypek załatwiły sprawę. 

Mimo jednostronnego meczu należą się słowa uznania dla piłkarzy z Nowego Kościoła, którzy ambitnie dograli spotkanie do końca.

25. kolejka

Przyszłość Prusice - LZS Nowy Kościół 16:0 (5:0)

Bramki: Tur x6, Trojanowski x2., Sojka x2, Piątek x2, Pawlusiński x2, Skrzypek, Głąb,

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości